Jak poprosić o filmy na Netflixie


Nie każdy o tym wie, ale na Netflixie można poprosić o dodanie do katalogu serwisu maksymalnie kilku tytułów filmów i seriali

Jesteś wielkim fanem filmów i seriali, a po kilku godzinach spędzonych na Netflixie nie możesz już znaleźć tytułu, który Cię inspiruje lub jest zgodny z Twoimi upodobaniami? Nie ma problemu, możesz skontaktować się z działem pomocy technicznej Netflix i poprosić o dodanie ulubionego filmu lub serialu do katalogu.

Tak, dobrze przeczytałeś. Aby jak najbardziej ulepszyć swoją usługę, Netflix daje abonentom możliwość zgłaszania próśb o seriale i filmy, których nie ma w oryginalnym katalogu. Oczywiście jest to zabieg mający na celu poznanie gustów użytkowników i sprostanie trendom chwili, więc jeśli Twój program telewizyjny lub film był naprawdę niszowy, to mało prawdopodobne, że w krótkim czasie zobaczymy go w katalogu Netflixa. W każdym razie, nie ma nic złego w próbowaniu, więc oto jak "zasugerować" seriale i filmy, które mają być dodane do Netflixa za pomocą specjalnej strony serwisu streamingowego.

Jak poprosić o serial i film od Netflixa

W tej chwili funkcja żądania dodania tytułów nie jest szeroko upubliczniona. Być może dlatego, że twórcy serwisu obawiają się, że nie będą w stanie nadążyć za licznymi zgłoszeniami. Każdy użytkownik może poprosić o dodanie trzech nowych tytułów, czy to seriali, filmów, dokumentów itp. Biorąc pod uwagę, że Netflix ma ponad 110 milionów subskrybentów, jasne jest, że zarządzanie 300 milionami żądań byłoby dość skomplikowane.

Aby zażądać nowych treści na Netflix musisz połączyć się z adresem https://help.netflix.com/it/titlerequest i uwierzytelnić się za pomocą swoich danych uwierzytelniających. Pamiętaj, że te trzy tytuły mogą być wysłane tylko raz, więc dobrze się zastanów, zanim wyślesz Netflixowi swoją prośbę. Netflix zaznacza jednak, że nie wszystkie filmy i programy telewizyjne mogą zostać dodane do katalogu. Wiele z nich jest chronionych prawami autorskimi i ma wyłączność na inne serwisy konkurujące z Netflixem. Weźmy na przykład "Grę o tron". Jeśli jesteśmy wielkimi fanami przygód Jona Snowa i spółki, nie ma sensu prosić o dodanie serialu do Netflixa: Gra o tron to wyłączność HBO.