WindTre uruchomiło pierwszą remodulację w swojej historii: w niektórych przypadkach oferty użytkowników wzrosły nawet o 4 euro miesięcznie
Niektórzy klienci WindTre otrzymali złe wieści: od 13 lipca nie mają już swojej taryfy, która została zastąpiona ofertą "MIA 40 Special Edition", która kosztuje 10,99 euro miesięcznie, czyli nawet o 4 euro więcej niż niektóre poprzednie oferty.
WindTre w zasadzie jednostronnie zastąpił starą taryfę niektórych użytkowników nową. Co nie jest złe dla tego, co oferuje, ale to nie jest to, co użytkownicy chcieli. W najlepszym wypadku mogą poprosić o rozwiązanie umowy lub zmienić operatora w poszukiwaniu lepszej oferty dla swoich potrzeb. Jest to pierwsze jednostronne przemodelowanie przez nowego operatora, który powstał z połączenia Wind i Three 16 marca 2020 roku. Najbardziej jednak zirytował użytkowników powód podany przez firmę.
Dlaczego WindTre zmieniło taryfę
W wiadomościach otrzymywanych przez użytkowników jako ostrzeżenie o zmianie oferty, WindTre podawało: "od 13 lipca 2020 roku Twoja oferta zmieni się na MIA 40 - Edycja Specjalna z powodu ekonomicznej niezrównoważoności korzystania z obecnego planu". Innymi słowy, stara oferta nie była już wygodna dla WindTre, które postanowiło zmienić ją na wygodniejszą (dla firmy, ale niekoniecznie dla użytkownika). W tym samym komunikacie WindTre prawidłowo zakomunikowało warunki prawa do odstąpienia od umowy oraz możliwość zmiany operatora bez ponoszenia kar.
WindTre: oferta MIA 40 Special Edition
Ale w zasadzie co nowa oferta zmienia dla użytkowników? Przede wszystkim cena, która wzrasta do 10,99 euro miesięcznie. Nie jest tani, ale zawiera nielimitowane minuty i 40 GB danych miesięcznie. Po wykorzystaniu 40 GB naliczane są dodatkowe opłaty: 99 centów za każdy zużyty Giga. Ale jest też tajemnica, bo zgodnie z raportami MondoMobileWeb inni użytkownicy otrzymali inną ofertę: nielimitowane minuty, 300 SMS-ów, 40 GB w cenie 8,99 euro. Jednak nawet w tym przypadku WindTre zakomunikowało możliwość wycofania się do 12 lipca i zmiany operatora bez kary umownej.
Nie wiemy dokładnie, które oferty zostały poddane przemodelowaniu, ale w większości przypadków są to stare taryfy, które wraz z połączeniem obu operatorów wypadły z rynku.