Konsola Sony ma ściśle przypominać PlayStation 4 Slim. Ale jest kilka wyborów, które nie wydają się Ciebie przekonywać. Oto one.
Nowe PlayStation 5, którego premiera ma nastąpić jesienią 2020 roku (najnowsze plotki mówią o październiku), może mieć design bardzo zbliżony do obecnego PS4 Slim. Tak wynika z dwóch szkiców, które według serwisu GixChina pochodzą z patentu Sony.
Szkice, które, trzeba przyznać, są niemal identyczne z rzekomym PS5 sfotografowanym kilka tygodni temu, co czyni przeciek GizChina bardziej wiarygodnym. Zawsze jednak warto pamiętać, że mówimy o plotkach, a nie oficjalnych wiadomościach potwierdzonych przez Sony, i że jest kilka punktów w tym projekcie, które nie są przekonujące, takie jak pozorny brak dużych kratek wentylacyjnych. W przeciwnym razie PS5 widoczne na szkicach jest czymś w rodzaju asymetrycznego PS4, które można ustawić poziomo lub pionowo. W pozycji pionowej PS5 firmy Sony ma jednak nietypową powierzchnię w kształcie litery "X", która nie wszystkim przypadnie do gustu.
PS5: Jak wygląda
Podobnie jak PS4 Slim, PS5, według tych rysunków, składa się z dwóch poziomów, ale nie mają one tego samego obwodu: niższy poziom ma nierówności i ścięcia na rogach. Niższa warstwa ma nierówności i skosy na rogach. Na rysunkach widać też logo PlayStation na środku konsoli oraz napis PS5 na jednym z rogów. Na drugiej krawędzi znajduje się przycisk zasilania oraz przycisk wysuwania płyty Blu-Ray. Na jednym z bocznych paneli znajduje się branding Sony i kolejny napis PS5, poniżej którego umieszczono dwa porty USB dla kontrolerów. Pomiędzy każdym poziomem znajdują się małe kratki wentylacyjne, które nie są zbyt przekonujące.
Co jest nie tak z tym designem PS5
W porównaniu do swojego bezpośredniego konkurenta, Microsoft Xbox Series X, którego ostateczny design już znamy, Sony PlayStation 5 ma bardzo mało powierzchni przeznaczonej na cyrkulację powietrza. Podczas gdy następny Xbox posiada ogromną kratkę, która zajmuje całą górę konsoli w kształcie równoległościanu, PS5 posiada tylko małe kratki.
Wiadomo jednak, że obie konsole będą zawierały bardzo mocny sprzęt, który będzie wytwarzał dużo ciepła. Jeśli ostateczny projekt PS5 okaże się taki, jak na najnowszych rysunkach, może on cierpieć z powodu problemów z przegrzewaniem się podczas intensywnych sesji gier. Albo może mieć bardzo wydajne, a przez to głośne wentylatory lub wewnętrzne radiatory o dużej powierzchni, a przez to być dość ciężki w ostatecznym rozrachunku.