Apple AirPower: jak będzie wyglądać mata do bezprzewodowego ładowania wielu urządzeń


Po latach oczekiwania, zaczyna wyglądać na to, że nowy produkt Apple, który zmieni sposób, w jaki ludzie obsługują swoje urządzenia, może pojawić się już wkrótce

To pytanie, które cyklicznie powraca na strony magazynów technologicznych i w przeszłości zawsze kończyło się negatywnie, pozostawiając ekspertów i fanów firmy wysoko i sucho. Tym razem jednak, Apple może być rzeczywiście na drodze do wprowadzenia na rynek nowego (a może starego?) i bardzo oczekiwanego urządzenia: co to jest?

Możliwość została otwarta przez Bloomberga, poprzez publikację raportu poświęconego nowemu produktowi Apple. Według Marka Gurmana, autora newslettera "Power On" (kanał firmy medialnej dedykowany specjalnie dla świata technologii), Apple rzekomo pracuje nad długo oczekiwaną matą do bezprzewodowego ładowania wielu urządzeń, o której wiele się mówiło w przeszłości, choć sprawa wielokrotnie kończyła się w martwym punkcie. System ładowania, zwany wideo wykonane w Chinach, w którym tzw "teardown" wewnętrznych elementów urządzenia została przeprowadzona.

Apple AirPower, jak będzie wyglądało urządzenie?

Podążając za początkowym pomysłem, mata miałaby działać jako stacja ładująca wiele urządzeń, oczywiście wszystkie wyprodukowane przez nadgryzione jabłko. Do zapewnienia zasilania, jak już wspomniano, planuje się wykorzystanie technologii bezprzewodowej, dzięki której cały proces będzie można przeprowadzić zarówno trzymając poszczególne urządzenia blisko bazy, jak i ustawiając je w większych odległościach.

Jak zaznacza Gurman, urządzenie miałoby się całkowicie różnić od MagSafe, które służy do ładowania iPhone'a i Apple Watcha. To, co miałoby zmienić tę sytuację, to możliwość zasilania urządzeń bez konieczności ich fizycznego kontaktu z podstawką ładującą, a więc wyjście poza obecnie stosowaną metodę bezprzewodową indukcyjną, która de facto zawsze wymaga kontaktu urządzenia z podstawką.


Apple AirPower, dlaczego to ważne?

Poszerzając zakres pytania, Gurman wysuwa też kolejną teorię, która mogłaby znaleźć dobre oparcie w prowadzonych obecnie pracach rozwojowych. Celem, według eksperta, byłoby przewidzenie możliwości zintegrowania odwrotnego ładowania w Apple Watch i AirPods w przyszłości.

Byłby to kolejny krok naprzód jako prawdziwy top player dla firmy kierowanej przez Tima Cooka, zwłaszcza w świetle osiągnięć firmy smartwatches. W rzeczywistości, według najnowszych danych z badań i analiz firmy Counterpoint, smartwatche Apple podjęły 21,8% sprzedaży w branży, co czyni je najlepiej sprzedającym się smartwatch wszech czasów.