PlayStation 5 nagrywa nasz głos na czacie, obawy o prywatność


W cyfrowym świecie, w którym wszystkie mikrofony wysyłają gdzieś nagranie tego, co mówimy, nie możesz czuć się komfortowo także w grach: czy PlayStation cię szpieguje?

Zła niespodzianka dla fanów PlayStation 5: od teraz rozmowy na czacie mogą być nagrywane przez graczy i odsłuchiwane przez Sony w celach moderacyjnych. To cios dla użytkowników konsoli, którzy odkryli nową funkcję w najnowszej aktualizacji PS4, która została wydana wczoraj.

Najnowsza aktualizacja PlayStation 4, 8.0, która została wydana kilka godzin temu, przyniosła tę niemiłą wiadomość dla graczy, którzy widzieli, że ich prywatność jest zagrożona. Komunikat ostrzegawczy na ekranie jest jasny: "Rozmowy głosowe podczas imprez mogą być nagrywane i przekazywane nam (Sony) przez innych użytkowników. Biorąc udział w czatach głosowych, użytkownik wyraża zgodę na nagrywanie swojego głosu". Wiadomość przyszła jak grom z jasnego nieba, ponieważ Sony wcześniej nie wspominało o nagrywaniu rozmów głosowych na PS5, teraz miesiąc od premiery.

PlayStation 5 i nagrywanie czatów: Sony potwierdza

Aby uspokoić graczy, którzy w ostatnich dniach szaleli na wieść o odsłonie PS5 i zupełnie nie spodziewali się takich wieści, Sony opublikowało na swoim oficjalnym blogu krótką wiadomość, w której dokładniej wyjaśnia, jak będą traktowane nagrania i jaki jest ich główny cel:

"W wyniku tej aktualizacji użytkownicy widzą teraz powiadomienie o bezpieczeństwie Partii oraz o tym, że czaty głosowe w Stronach mogą być nagrywane. Nagrywanie czatu głosowego w celu moderacji to funkcja, która będzie dostępna w PS5 w momencie premiery i pozwoli użytkownikom nagrywać własne czaty głosowe w PS5 i wysyłać je do sprawdzenia w celu moderacji. Pop-up wyświetlany obecnie na PS4 ma informować, że uczestnicząc w czacie z użytkownikiem PS5 (po premierze), może on wysłać nagrania ze swojej konsoli PS5 do SIE (red. Sony Interactive Entertainment)."


PlayStation 5 i nagrania głosowe: obawy o prywatność

W komunikacie na swoim blogu Sony potwierdziło, że nagrania wysyłane przez użytkowników PlayStation 5 będą wykorzystywane tylko do moderacji, aby móc zidentyfikować i podjąć działania przeciwko niewłaściwym zachowaniom lub nękaniu przez niektórych graczy. Nie ma to nic wspólnego z bezkrytycznym podsłuchiwaniem rozmów graczy.

Ale obawy graczy o prywatność wydają się nie słabnąć. W szczególności sposób, w jaki przesyłane są klipy dźwiękowe, pozostawia innych uczestników w niewiedzy, nawet jeśli nie są oni bezpośrednio zaangażowani. Nie wydaje się, aby ta kwestia miała zostać rozwiązana w najbliższym czasie, a wiele osób czeka na nowe zapewnienia dotyczące poufności.