Czym jest Słońce 2, które naukowcy badają z coraz większą uwagą, aby wczytać się w przyszłość i przeszłość naszej gwiazdy.
Obserwowanie gwiazdy podobnej do Słońca jest trochę jak wzięcie wehikułu czasu, który może podróżować do przodu lub do tyłu o kilka miliardów lat.
Sęk w tym, że wiemy bardzo niewiele o przeszłej i przyszłej historii centrum grawitacyjnego naszego układu. Jednym ze sposobów na przybliżenie tego i prześledzenie czym była i czym będzie kula ognia wschodząca każdego ranka na wschodzie jest obserwacja gwiazd, które są bardzo, bardzo podobne do Słońca, ale które oczywiście nim nie są.
Czym jest nowe Słońce, które naukowcy badają z coraz większą uwagą
Prawdę mówiąc Kappa-1 Ceti poznaliśmy około 80 lat temu, ale niektóre badania, oparte na paralelizmie ze Słońcem, pozwoliły nam wywnioskować, jak zachowywała się najbliższa Ziemi gwiazda 4 miliardy lat temu, kiedy według najostrożniejszych szacunków na Ziemi nie było nawet cienia życia, nie mówiąc już o dinozaurach czy człowieku.
W oparciu o modele zbudowane na podstawie obserwacji Kappa-1 Ceti, śledztwo kierowane przez Władimira S. Airapetian w The Astrophysical Journal wysunął hipotezę, że w przeszłości Słońce miało znacznie silniejsze pole magnetyczne, obracało się szybciej i emitowało więcej rozbłysków słonecznych i wysokoenergetycznych cząstek.
Wszystko to mogło mieć reperkusje dla powstania życia na Ziemi: "Aktywne młode Słońce mogło odegrać kluczową rolę w formowaniu się elementów składowych życia" - czytamy w jednej z hipotez związanych z badaniem.
Jak będzie wyglądało Słońce w przyszłości i kiedy umrze
Analiza porównawcza bardzo podobna do tej powyżej została przeprowadzona przez niektórych badaczy na przykładzie HIP 102152, ale tym razem patrząc nie wstecz, lecz do przodu: HIP 102152 jest o 4 miliardy lat starsza od Słońca i pozwoliła astronomom skupić się nieco bardziej na cyklu życia naszej gwiazdy. Tak, bo Słońce też umrze, zamieniając się za 5 mld lat w czerwonego olbrzyma, a potem "wyłączy się" w białego karła.
Zachowanie Słońca jest zawsze obserwowane z wielką uwagą przez naukowców, na przykład burze słoneczne - które mogłyby "wyłączyć" internet. Niektórzy spekulują wtedy, że najbliższa gwiazda budzi się do życia, stwarzając szereg zagrożeń dla życia na naszej planecie.
Giuseppe Giordano