DriveSafe, czyli aplikacja, która pomaga w prowadzeniu samochodu i ostrzega przed niebezpieczeństwami


Oprogramowanie na urządzenia mobilne jest w stanie w czasie rzeczywistym monitorować, czy kierowca praktykuje niebezpieczne zachowania, uruchamiając alerty

Dane w dłoń Istnieje wiele śmiertelnych wypadków za kierownicą spowodowanych przez smartfony. Według niektórych badań, trzy na cztery wypadki są spowodowane nieuwagą podczas korzystania z telefonu komórkowego. Czasami jednak urządzenia te mogą być również wykorzystywane do poprawy bezpieczeństwa na drogach, jak w przypadku najnowszej aplikacji opracowanej przez grupę hiszpańskich naukowców z Uniwersytetu w Alcalá, która pomaga kierowcom utrzymać wysoki poziom koncentracji. Oprogramowanie, które twórcy nazwali DriveSafe, jest w stanie wykryć w czasie rzeczywistym, czy kierowca angażuje się w niebezpieczne zachowanie i natychmiast wydać ostrzeżenie. Trochę jak nowoczesna i kosztowna technologia bezpiecznej jazdy, którą można znaleźć w samochodach najnowszej generacji.

Jak działa DriveSafe

System hiszpańskiej grupy jest więc w stanie oceniać jazdę kierowców i wydawać ostrzeżenia w czasie rzeczywistym. Ale jak to działa? Aplikacja opiera się na akcelerometrze, GPS i oczywiście na aparacie. Aby go obsługiwać, smartfon musi być zamontowany na desce rozdzielczej, a jego tylna część musi być skierowana w stronę przedniej szyby. Za pomocą tych czujników system DriveSafe jest w stanie monitorować prędkość i przyspieszenie, intensywność hamowania, skręty kierownicy, pozycję w obrębie pasa ruchu oraz zmiany pasa ruchu. Ponadto, zebrane dane są następnie przechowywane w celu sklasyfikowania stylu jazdy kierowcy w trzech kategoriach: normalny, wolny i agresywny.


Jeszcze w fazie testów

W przypadku zachowania niezgodnego z parametrami, które aplikacja uznaje za niebezpieczne, DriveSafe, jak widać, wydaje ostrzeżenia. Aplikacja do bezpiecznej jazdy jest również w stanie nagrywać filmy z tych momentów, a także zapisywać lokalizację wykroczenia. Aplikacja jest obecnie w fazie testów, a grupa uniwersytecka poszukuje potencjalnych partnerów, aby rozpocząć jej sprzedaż.