Huawei sprzedaje teraz odnowione urządzenia z systemem HarmonyOS


To, co może wydawać się desperackim posunięciem, jest w rzeczywistości genialnym posunięciem: Huawei sprzedaje teraz używane smartfony w Chinach, ale to może być dopiero początek.

Gdyż gigant elektroniki użytkowej, zdolny do konkurowania na równych warunkach z Samsungiem i Apple na rynku smartfonów, dziś został wyprzedzony przez Xiaomi i "zredukowany" do sprzedaży odnowionych smartfonów. Mowa o Huawei, a cudzysłów jest jak najbardziej na miejscu, bo w rzeczywistości decyzja o sprzedaży Huawei z drugiej ręki może okazać się zwycięską bronią dla przyszłości firmy, która ma problemy po osławionym amerykańskim zakazie.

Już dziś Huawei sprzedaje używane smartfony, ale tylko w Chinach za pośrednictwem sklepu internetowego Vmall. Wśród dostępnych modeli znajdują się topowe modele z poprzednich lat, takie jak Huawei P30 i P20, które dały popalić konkurencji, zwłaszcza świetnymi parametrami aparatów, a które wciąż oferują wydajność porównywalną z dobrym średniakiem 2021 od konkurencji. Ceny są również podobne do tych w tego typu modelach, a użytkownik ma tę przewagę, że zabiera do domu urządzenie o przeciętnej mocy, ale z doskonałymi aparatami. Urządzenie posiada certyfikat i gwarancję Huawei, a przede wszystkim nowy system operacyjny HarmonyOS zamiast Google Android. I to jest właśnie klasa Huawei.

Huawei refurbished smartphones: jak wyglądają

Na Vmall Huawei sprzedaje dwa rodzaje używanych smartfonów: pierwszy "90% nowy" i drugi "99% nowy". Łatwo je odróżnić: te pierwsze mają kilka rys, te drugie wyglądają naprawdę jak nowe.

W obu przypadkach telefon jest przywrócony do ustawień fabrycznych, ma nową baterię, system operacyjny HarmonyOS i oficjalną roczną gwarancję Huawei. W przypadku telefonów "99% nowych", dla kupującego je użytkownika różnica między używanym Huawei z najwyższej półki a nowym telefonem konkurencji ze średniej półki jest więc naprawdę niewielka.


Wszystko z HarmonyOS

Jak już wspomnieliśmy, telefony Huawei refurbished są obecnie dostępne w sprzedaży tylko w Chinach, gdzie Huawei dokonał już dużego skoku, porzucając system operacyjny Google na rzecz własnego dzieła HarmonyOS 2.0.

Ten ruch ma dla Huawei tę zaletę, że wypycha na rynek swój własny system operacyjny: jeśli użytkownik nie kupi konkurencyjnego smartfona z Androidem, ale odnowiony z HarmonyOS, w rzeczywistości Huawei nadal zyskuje, ponieważ coraz więcej użytkowników będzie przechodzić przez sklep Huawei AppGallery, aby pobrać aplikacje kompatybilne z nowym OS.

Huawei zdecydował się na wprowadzenie AppGallery poprzez obniżenie, lub całkowite wyeliminowanie prowizji płaconych przez deweloperów aplikacji (które wynoszą około 30% zarówno w Google Play Store jak i Apple App Store). W przyszłości jednak prowizje powrócą, co pokazuje, jak dalekowzroczna i mądra jest decyzja Huawei o sprzedaży odnowionych smartfonów z systemem HarmonyOS. Nie jest więc wykluczone, że Huawei już myśli o sprzedaży odnowionych smartfonów poza Chinami.