Drony Intela zajmują główną scenę na Super Bowl 2017 z Lady Gagą. Wideo


Najchętniej oglądane halftime show na naszej planecie stało się magiczne dzięki światłom i choreografii czterosilnikowego samolotu Intela, który zadziwił wszystkich zgromadzonych

Super Bowl jest jednym z najbardziej oczekiwanych wydarzeń roku. Jeszcze bardziej wyczekiwane jest jednak widowisko między połowami. Te 13 minut przerwy, które są najchętniej oglądane na całej planecie. Gwiazdami tegorocznego show były drony zaprojektowane do choreografii i pokazów przez firmę Intel.

W przeddzień niecierpliwie wyczekiwanego finału NFL wiele osób spodziewało się wielkich prowokacji ze strony Lady Gagi i jej występu. Zwłaszcza przeciwko nowo wybranemu prezydentowi Trumpowi. Ale koncert przebiegł bez zakłóceń. Zaskoczeniem były przede wszystkim "Shooting Stars", czterowirnikowe drony firmy Intel. Zasadniczo są to drony wyposażone w światła LED. Oczywiście można je zaprogramować tak, aby latały w formacji i zmieniały swoje światła w określonych momentach podczas pokazu. Na początku pokazu drony zamieniły niebo nad Houston we flagę USA, a pod koniec pokazu za pomocą świateł odtworzyły najpierw markę Pepsi, a potem Intel.

Drony do choreografii

Intel jest ostatnio szczególnie zajęty opracowywaniem rozwiązań dla inteligentnych samochodów i inteligentnych domów, nie wspominając już o patentach na laptopy z zakrzywionymi ekranami. Teraz jednak amerykańska firma może stać się liderem w nowym sektorze: dronów z choreografią. Te używane przez Intel na Super Bowl nie są dokładnie drony show, ale firma była dobra w repurposing je i uzyskanie rozgłosu. Biorąc pod uwagę niesamowity efekt, nie jest wykluczone, że będą one wykorzystywane podczas innych wydarzeń, sportowych lub innych, na całym świecie. Prawdziwymi zwycięzcami Super Bowl 2017 mogą być drony Intela, podczas gdy na boisku Tom Brady dokonał kolejnego cudu, prowadząc Patriotów do zwycięstwa dzięki niesamowitemu comebackowi. I stał się najbardziej zwycięskim graczem w historii futbolu.