Coming from Russia is the video platform that challenges YouTube


Rosyjska wyszukiwarka Yandex uruchomiła usługę przesyłania filmów na platformę Yankex Zen. The challenge to YouTube is on

Rosja i Chiny zawsze były dwoma bardzo trudnymi rynkami dla amerykańskich gigantów internetowych, w tym Google. Ostatnie posunięcie firmy Yandex, najczęściej używanej wyszukiwarki w Rosji, potwierdza fakt, że Google musi bardzo uważać na konkurencję z Federacji Rosyjskiej.

Yandex, w rzeczywistości, właśnie ogłosił zakończenie testów, a tym samym dopuszczenie do powszechnego użytku, możliwości dzielenia się filmami wideo na swojej platformie Yandex Zen. Ten ostatni jest rodzajem usługi osobistego doradztwa, dostępnej również we Włoszech, opartej na algorytmie, który sugeruje i pokazuje w strumieniu w stylu sieci społecznej, najlepsze treści dla każdego użytkownika. Treści wybrane na podstawie danych zebranych podczas sesji wyszukiwania na Yandex. Filmy na Yandex Zen będą miały pewne duże ograniczenia w porównaniu z YouTube, ale to prawdopodobnie tylko pierwszy ruch rosyjskiego giganta.

Yandex Zen Video: jak to działa

Każdy, kto ma profil na Yandex Zen, może teraz przesyłać filmy o długości do 15 minut. Te filmy mogą następnie trafić do strumieni innych użytkowników, w oparciu o ich wyszukiwania i zainteresowania. Jest to swego rodzaju hybryda pomiędzy sugestiami YouTube a Facebook Watch. Interakcje użytkownika z tymi filmami będą następnie sumować się do profilu jego zainteresowań, na którym opiera się cała platforma Yandex Zen.


YouTube powinien się bać?

W zasadzie, przy filmach nie dłuższych niż 15 minut i dostępnych tylko w ramach platformy Yandex Zen, ta nowość nie powinna zbytnio przestraszyć Google. Według ostatnich badań Deloitte, ponad połowa rosyjskich internautów ogląda filmy dostępne poprzez wyniki wyszukiwania Yandex, ale znacznie więcej ogląda filmy poprzez YouTube i VKontakte, najczęściej używany serwis społecznościowy w Rosji. Jednak pojawienie się filmów na Yandex Zen jest znakiem, że ktoś próbuje rzucić wyzwanie YouTube, że ten ktoś jest również dość silny (Yandex jest kolosem, który nawet rzuca wyzwanie Google w dziedzinie autonomicznej jazdy), i że nawet nie jest jedynym, który to robi. Przed Yandex, to Toutiao, w Chinach, oferował filmy. Toutiao to flagowy produkt ByteDance, chińskiego giganta technologicznego, który rozwija również aplikację TikTok, która daje się we znaki Instagramowi.