Shanghai Adups Technology rzekomo nadal używa oprogramowania szpiegującego, które już w zeszłym roku zostało postawione w stan oskarżenia, na niektórych modelach smartfonów z Androidem
Pomimo gniewu rozpętanego w listopadzie zeszłego roku, kiedy zostało odkryte przez eksperta ds. cyberbezpieczeństwa Krypowire, Shanghai Adups Technology rzekomo nadal używa oprogramowania szpiegującego do zbierania informacji o niektórych użytkownikach urządzeń z Androidem.
Aby zrozumieć tę historię, trzeba zacząć od początku. Jest to oprogramowanie wyprodukowane przez Shanghai Adups Technology, które według firmy jest zainstalowane na około 700 milionach urządzeń, w tym na niektórych chińskich smartfonach. W ubiegłym roku zespół badaczy Krypowire ujawnił, że program, preinstalowany na niektórych modelach telefonów z Androidem, potajemnie nagrywał i wysyłał wiele danych użytkownika na serwer zlokalizowany w Chinach. Informacje te, według ekspertów ds. cyberbezpieczeństwa, obejmowały wiadomości tekstowe, informacje o lokalizacji, listy kontaktów i rejestry połączeń.
Adups: oprogramowanie szpiegowskie wciąż aktywne
Mimo zdemaskowania, oprogramowanie będące przedmiotem dochodzenia podobno kontynuuje swoją złośliwą działalność. Przynajmniej do maja ubiegłego roku. To właśnie Krypowire po raz kolejny zwrócił uwagę na Adupy podczas Black Hat, imprezy poświęconej bezpieczeństwu komputerowemu, która odbywa się obecnie w Las Vegas. W szczególności, Shanghai Adups Technology podobno nadal używa oprogramowania szpiegującego na dwóch bardzo tanich chińskich smartfonach. Najwyraźniej program nie tylko nie zaprzestał manipulowania danymi ofiar bez ich zgody, ale został również ulepszony.
Zagrożenia dla poszkodowanych użytkowników
Jak podaje Krypowire, istnieje wiele zagrożeń dla poszkodowanych użytkowników. Oprogramowanie szpiegowskie może być potencjalnie wykorzystywane do wykonywania różnych złośliwych poleceń zdalnie, takich jak robienie zrzutów ekranu, instalowanie innych aplikacji i wymazywanie wszystkich danych na zainfekowanych smartfonach, mówią eksperci.