Pliki - Pytania i odpowiedzi
Strona główna
> C
> Czy Astrologia To Okultyzm?
Czy astrologia to okultyzm?
Na pewno lepszym w porównaniu do ostatnich dwóch lat. Tymczasem kościół wiarę w horoskopy traktuje jako zabobon przeciwny wierze. – Pierwsze przykazanie Boże, czyli nie będziesz miał Bogów cudzych przede Mną, uczy nas, że nie powinniśmy wchodzić w takie rzeczy, które są związane z magią, czarami, wróżbami, okultyzmem.
Czy znaki zodiaku to prawda?
Słońce przechodzi dziś przez dany znak zodiaku w innym czasie niż kiedyś – różnica wynosi około miesiąca. Najprościej rzecz ujmując: z powodu naturalnych zmian na nocnym niebie znaki zodiaku, które istnieją nadal we współczesnej astrologii, są w rzeczywistości błędne i powinny być przesunięte o około miesiąc do tyłu.
Kto wymyślił znak zodiaku? Kto wymyślił znaki zodiaku? Najstarsze zapiski astrologiczne wskazują, że konstelacje gwiazd zaczęto nazywać już w starożytnej Mezopotamii. Najprawdopodobniej, nazwy gwiazdozbiorów wymyślili Sumerowie, choć nie jest to do końca jasne i niektóre teorie wskazują, że jest to zasługą Akadyjczyków.
Co to Rising w znakach zodiaku?
Ascendent to znak zodiaku, który wschodzi na niebie w momencie urodzenia. Może być dowolny, niekoniecznie ten sam, co słoneczny znak zodiaku, wynikający z daty urodzin. Jeśli ktoś urodził się o wschodzie Słońca, jego ascendent jest taki sam jak znak zodiaku.
Co więcej, o czym mówi znak słońca? Słońce to sposób, w jaki lśnisz
Znak zodiaku, w którym znajduje się Słońce mówi o tym, jakie posiadasz talenty, ambicje. Określa charakter oraz predyspozycje zawodowe, a także sposób, w jaki podchodzisz do życia i jego wyzwań. Określa to, co jest dla ciebie ważne i w czym czujesz się najlepiej.
Znak zodiaku, w którym znajduje się Słońce mówi o tym, jakie posiadasz talenty, ambicje. Określa charakter oraz predyspozycje zawodowe, a także sposób, w jaki podchodzisz do życia i jego wyzwań. Określa to, co jest dla ciebie ważne i w czym czujesz się najlepiej.
Czym zajmuje się astrolog?
,,Astrolog to osoba, która na podstawie dogłębnej analizy aktualnego układu ciał niebieskich względem siebie, wyjaśnia i interpretuje zachodzące na Ziemi zjawiska i zdarzenia. W praktyce oznacza to, że astrolog zajmuje się opracowywaniem horoskopów, dla osób prywatnych, a nawet instytucji czy państw.
Mając to na uwadze, jak sprawdzić swój kosmogram? Jak sprawdzić swój kosmogram?
- Wejdź na www.astro.com.
- Otwórz zakładkę ''free horoscopes→ chart drawing, ascendant→ add a new person.
- Tam wpisz swoje dane – datę i miejsce oraz możliwie dokładną godzinę urodzenia.
- Znak wskazany na grafice przez punkt AC to znak Twojego ascendentu.
Dlaczego wierzymy w znaki zodiaku?
Prawda w horoskopie
Psychologowie dopatrują się jej atrakcyjności w tym, że opiera się ona na „efekcie potwierdzenia”. Naturalnie mamy bowiem tendencję do wyłapywania, przypominania sobie i faworyzowania informacji, które i tak już potwierdzają to, co wiemy i w co wierzymy. Bo nie chcemy i nie lubimy się mylić.
Ludzie też pytają, czy istnieje wężownik? Psychologowie dopatrują się jej atrakcyjności w tym, że opiera się ona na „efekcie potwierdzenia”. Naturalnie mamy bowiem tendencję do wyłapywania, przypominania sobie i faworyzowania informacji, które i tak już potwierdzają to, co wiemy i w co wierzymy. Bo nie chcemy i nie lubimy się mylić.
Według astronoma Parke Kunkle'a brakującą dziś konstelacją jest Wężownik, znajdujący się między Skorpionem a Strzelcem. Słońce wkracza w niego corocznie 30 listopada i przemierza go aż do 17 grudnia.
Co więcej, co mówi o nas znak zodiaku?
Znak zodiaku a człowiek
Znaki zodiaku określają człowieka już w chwili jego przyjścia na świat. Pokazują, jaki ma charakter czy temperament. Wskazują, czym kieruje się w życiu i jakie ma uzdolnienia. Pozwalają scharakteryzować siebie, w sytuacji, kiedy ma się z tym problem.
Znaki zodiaku określają człowieka już w chwili jego przyjścia na świat. Pokazują, jaki ma charakter czy temperament. Wskazują, czym kieruje się w życiu i jakie ma uzdolnienia. Pozwalają scharakteryzować siebie, w sytuacji, kiedy ma się z tym problem.
