Klipy będą dostosowywać się do ekranu, w zależności od tego, jak użytkownicy zdecydują się je oglądać, tak jak ma to już miejsce w przypadku treści poziomych
Wielu ludzi - jest ich wielu - uważa pionowe filmy (ma się rozumieć te nagrane smartfonem) za obciachowe. Szczególnie na YouTube. Problem rozwiązany. Dzięki najnowszej aktualizacji, platforma streamingowa przejęta przez Google znacznie poprawi oglądanie tych filmów.
Pionowe klipy, w rzeczywistości, dostosują się do ekranu, w zależności od trybu oglądania wybranego przez użytkowników. Oznacza to, że zniknie niedoceniana - i na dłuższą metę bardzo irytująca - część czarnego ekranu. Filmy będą teraz zajmować cały wyświetlacz, tak jak w przypadku treści poziomych. W końcu więc YouTube postanowił wysłuchać wielu swoich użytkowników, którzy od dawna walczyli z formatem pionowym, gatunkiem, który stał się tak powszechny, że zalał całą platformę. Z tego co się dowiadujemy, zmiany nie będą dotyczyć tylko pionowych filmów.
Klipy pionowe: nadchodząca aktualizacja
Najnowsza aktualizacja dotyczy oczywiście mobilnej wersji YouTube. Zmiany, jak pisze sama firma we wpisie na blogu, pojawią się w najbliższych tygodniach. Dzięki aktualizacji miliony użytkowników będą mogły oglądać filmy w lepszy sposób, niezależnie od formatu, w jakim zostały nakręcone. Dzięki tej funkcji aplikacja będzie mogła dostosować się do licznych pionowych klipów, które codziennie trafiają na ekran.