Xiaomi: smartfon z wysuwanym aparatem z zoomem w drodze


Xiaomi zapowiada prototyp rewolucyjnego aparatu z wysuwanym zoomem: jaśniejsze ujęcia i lepsza stabilizacja obrazu

Xiaomi może wkrótce wprowadzić na rynek smartfon z wysuwanym aparatem z zoomem. Prezentacja podczas Mi Developer Conference 2020 dała nam szansę na zobaczenie nowej propozycji chińskiej firmy i bliższe zapoznanie się z niektórymi unikalnymi funkcjami nowego modelu, choć nie ma jeszcze konkretnych informacji na temat dat premiery.

W ostatnich latach aparat stał się wyróżniającym się elementem każdego smartfona. Technologia poczyniła ogromne postępy, oferując telefony z trzema lub czterema aparatami o różnych obiektywach i zastosowaniach, dzięki czemu nie musimy już iść na kompromis i możemy w pełni polegać na lekkim, wysokiej klasy obiekcie. Jednak zoom jest jednym z tych ograniczeń, które często uniemożliwiają robienie zdjęć z większej odległości przy zachowaniu wysokiej jakości, ponieważ trzeba polegać na obróbce cyfrowej, a nie na dedykowanych obiektywach. Xiaomi, swoją najnowszą propozycją, być może znalazło kompromis pomiędzy tymi dwoma światami.

Xiaomi i wysuwany zoom, pierwsze cechy ujawnione

Prototyp zaprezentowany przez Xiaomi na targach MIDC 2020 mówi sam za siebie: to wysuwany obiektyw, który rozciągając się poza obudowę smartfona, pozwala korzystać z różnych ogniskowych, by ustawiać ostrość na większe odległości. Nie wiadomo nic na temat zakresu ogniskowych, ponieważ nie podano żadnych dalszych szczegółów podczas wydarzenia.

Aby rzucić nieco światła na funkcjonalność nowego obiektywu, podczas konferencji pokazano film demonstrujący możliwości techniczne prototypu. Z pewnością, jak pokazują zdjęcia, obiektyw jest zdolny do makrofotografii, a także do ustawiania ostrości na nieskończoność.


Xiaomi i chowany zoom, jasność jako mocna strona

Mocną stroną nowego modelu Xiaomi, przynajmniej według wstępnych deklaracji, jest jasność obiektywu. Jeśli miałoby to zostać potwierdzone przez testy terenowe, to rzeczywiście byłaby to świetna funkcja, którą każdy, kto ma jakieś doświadczenie z kamerami, mógłby docenić.

Twierdzi się, że stało się to możliwe dzięki większej przysłonie obiektywu, zdolnej do rzucania większej ilości światła na czujnik (wzrost o 300%, według Xiaomi). Mówi się również, że stabilizacja uległa poprawie w porównaniu z przeszłością, z technologią zdolną do przechwytywania 20 procent ostrzejszych zdjęć.


Smartfony i chowany zoom, historia

Xiaomi nie jest pierwszą firmą, która pomyślała o zrobieniu chowanego zoomu i włączeniu go do jednego ze swoich smartfonów. Samsung myślał już o tym w przeszłości ze swoim Galaxy K Zoom, ale eksperyment nie był wielkim sukcesem i model został szybko zapomniany, zdeklasowany przez korzystniejsze wybory.