WhatsApp, co to jest świeca nadziei


W ostatnich godzinach na WhatsApp krążyła wiadomość, w której zachęcano do zmiany zdjęcia profilowego na zdjęcie świecy. To nowy łańcuszek

W ostatnich godzinach na WhatsApp krąży nowy łańcuszek: to "świeca nadziei", całkowicie wirtualna inicjatywa solidarności dla osób cierpiących na Covid-19. Jest to całkowicie wirtualna inicjatywa solidarności dla osób cierpiących na Covid-19, a setki tysięcy ludzi podpisało się pod nią.

Niektórzy nawet kręcili nosem na pomysł ukrytych motywów lub nawet kampanii hakerów mającej na celu rozprzestrzenianie złośliwego oprogramowania. W rzeczywistości jest to przesłanie podobne do tego, z jakim mieliśmy już do czynienia w wielu innych przypadkach wirtualnej solidarności. Ale z czym wiąże się nowy łańcuch świecy nadziei na WhatsApp? Wystarczy zmienić swoje zdjęcie profilowe na zdjęcie świeczki. Nic tak problematycznego. Niestety jednak, niektórzy wykorzystali sytuację do rozpowszechniania fałszywych informacji na temat inicjatywy, twierdząc, że jest to złośliwe oprogramowanie zdolne do resetowania smartfona. Jest to, jak to często bywa, celowy hoax.

WhatsApp, nowy łańcuszek

Jeśli w ciągu ostatnich kilku godzin zauważyliście, że wiele waszych kontaktów z WhatsApp zmieniło swoje zdjęcie profilowe na świecę, nie jest to satanistyczny rytuał ani nawet psikus. Życzliwy list łańcuchowy został stworzony w aplikacji do przesyłania wiadomości, aby oddać hołd wszystkim cierpiącym na Covid-19. W wielu grupach krąży następująca wiadomość: Usuń na razie swoje zdjęcie profilowe i umieść zdjęcie świecy nadziei. Wyślij to do wszystkich swoich znajomych, aby przez 24 godziny mieli ten sam profil dla wszystkich pacjentów Covid-19, a potem zobaczymy, ile świeczek zostało zapalonych. Jeśli więc zauważysz jakieś świeczki na zdjęciach profilowych swoich kontaktów, to jest to osoba, która dołączyła do łańcuszkowego listu "świeca nadziei".


WhatsApp: czy świeca nadziei to obrzęd satanistyczny?

Fałszywy news, o którym mowa, to ten, krążący oczywiście na WhatsApp, według którego świeca nadziei to w rzeczywistości obrzęd satanistyczny: "Natychmiast usuń wszystkie świeczki, które umieściłeś na portalach społecznościowych. Jest to satanistyczny rytuał: 24 marca to święto bestii, a przygotowuje się je zapalając świecę 23 wieczorem. Powiadomcie tych, którzy zamieścili zdjęcie zapalonej świecy. Dziękuję. Jest to 100% oszustwo: nie ma czegoś takiego jak diabelska uczta lub świeca do przywoływania diabła.


WhatsApp: czy świeca nadziei ukrywa złośliwe oprogramowanie?

Większe uzasadnienie ma jednak wątpliwość, że ten list łańcuszkowy mógł zostać zaprojektowany do rozprzestrzeniania jednego lub więcej kawałków złośliwego oprogramowania. W przeszłości wiele takich łańcuchów było wykorzystywanych do podobnych celów, z katastrofalnymi skutkami dla użytkowników, którzy dali się nabrać na tę przynętę. Tym razem jednak tak nie jest: nie ma żadnego pliku do pobrania, żadnego linku do kliknięcia, żadnej aplikacji do zainstalowania. Jest tylko zaproszenie do zrobienia zdjęcia świecy, lub znaleźć zdjęcie świecy w Internecie, i używać go jako zdjęcie profilowe na WhatsApp. Tak więc po raz pierwszy, łańcuszek na WhatsApp nie ukrywa niczego złego lub niebezpiecznego. Dzieje się tak również w przypadku koronawirusów.