To już oficjalne: Huawei P50 ma aparat Leica


Huawei jest ranny, ale nie martwy. Podczas zapowiedzi swojego nowego systemu operacyjnego HarmonyOS firma rozwiała wątpliwości dotyczące aparatów Huawei P50

Po nadejściu pierwszych realnych trudności związanych z amerykańskim zakazem handlu, który początkowo nie wydawał się powodować więcej niż kilka reperkusji na produktach, sporo mówiło się ostatnio o Huawei i jego stanie zdrowia. Chińska firma musiała błyskawicznie wymyślić się na nowo, a ostatnio wydawało się, że obrywa.

Ale podczas streamingowej zapowiedzi HarmonyOS, systemu operacyjnego, na którym ma oprzeć swoje nowe życie bez Google i Androida, Huawei pokazał, że wciąż jest na fali i może przetrwać nawet bez przed-banowego tempa rozwoju nowych smartfonów. Takich, jak choćby Huawei P50 range, który miał zostać oficjalnie zaprezentowany jak zwykle w okolicach kwietnia, a zamiast tego jeszcze dziś, w czerwcu 2021 roku, tkwi w skrzydłach czekając, aż seria przesunięć dobiegnie końca i będzie mógł trafić na centralną scenę, by wystąpić. Ale jest i Huawei i seria P50, na której temat firma poświęciła kilka słów podczas imprezy HarmonyOS z zapewnieniem, które przez wielu było oczekiwane, aby ocenić, jak bardzo zakaz wpłynął na widoki chińskiej firmy.

Huawei P50 z aparatem Leica

Nie było to oczywiste w świetle trudności z utrzymaniem gamy smartfonów przy życiu i wcześniejszych plotek, że partnerstwo między Leica i Huawei. Nowy kontekst, w którym porusza się firma, diametralnie różny od tego ze złotych lat, wpłynął na tempo pojawiania się informacji, ale nie na historyczne partnerstwa.

Huawei i Leica wciąż idą ręka w rękę: podczas wydarzenia Huawei nie podał konkretów dotyczących serii Huawei P50, ani nawet wskazówek dotyczących oficjalnej zapowiedzi, ale powtórzył kontynuację współpracy z Leica.

Wybranym nośnikiem jest zdjęcie klastra aparatu jednego z członków rodziny Huawei P50, na którym widać cztery sensory w wyspie z widocznym pod spodem brandingiem Leica. Nie ma teraz wątpliwości, że aparat Leica w nadchodzących modelach Huawei z najwyższej półki jest oficjalny.

Kamery, które zawsze były głównym tematem dla tych, którzy zbliżyli się do smartfonów Huawei, nie ujawniły jednak żadnych szczegółów technicznych, takich jak liczba megapikseli lub funkcja czterech obiektywów zawartych w jednym z Huawei P50s, przypuszczalnie jednym z najmocniejszych wariantów w wkrótce oficjalnym zakresie.


Wysokie oczekiwania co do zdjęć z Huawei P50

W międzyczasie firma utrzymuje wysoki poziom uwagi poprzez ciekawe zapowiedzi: "[Huawei P50] przeniesie fotografię mobilną na nowy poziom", w co łatwo uwierzyć, jako że Huawei zawsze mocno inwestował w fotografię w smartfonach, a poprzednie Huawei P30 i P40 dobitnie to udowodniły.

A ze zdjęcia wypuszczonego przez samą firmę wynika, że nawet wyspa mieszcząca obiektywy sprawia wrażenie większej niż ta widoczna w Huawei P40 Pro+, co pozwala sądzić, że Huawei P50 będzie miał jeszcze większe sensory, a co za tym idzie będzie w stanie zagwarantować wyższą wydajność niż i tak świetny poprzednik.