Nadchodzi telewizja bez kabli stworzona przez Samsunga. Koreańska firma złożyła wniosek patentowy i szykuje się do zrewolucjonizowania przyszłości. Przeczytaj, co się dzieje
Wyobraź sobie świat, w którym telewizory mogłyby działać bez kabli: z pewnością byłoby w nim więcej porządku, organizacji i wolności. Ekrany można było przenosić z pokoju do pokoju, bez konieczności instalowania ich w pobliżu gniazdka. Samsung pracuje nad urzeczywistnieniem tego marzenia, a dzięki nowym telewizorom bez kabli przygotowuje się do opatentowania przyszłości.
Koreańska firma projektuje system zasilania telewizorów poprzez indukcję elektromagnetyczną, czyli na tej samej zasadzie działania co sieci bezprzewodowe. Potwierdza to patent zgłoszony przez Samsunga do Światowego Biura Własności Intelektualnej. Nowy system wbudowałby w telewizory nadajnik, który byłby zdalnie zasilany przez odbiornik podłączony do gniazdka. Patent nawiązuje do dwóch dużych cewek, które są niezbędne do efektywnego ładowania energii.
Jak będzie działał bezprzewodowy telewizor Samsunga
Koreańska firma nie odkrywa jeszcze wszystkich swoich kart, ale kilka źródeł zdradza istnienie projektu produkcji bezprzewodowych telewizorów. Plotki poparte są patentem złożonym przez firmę w WIPO (World Intellectual Property Office) w 2018 roku, który pozwoliłby na obsługę telewizorów za pomocą bezprzewodowego zasilania. System składałby się z nadajnika zintegrowanego z telewizorem oraz odbiornika podłączanego do gniazdka elektrycznego.
Nadajnik byłby umieszczony z tyłu ekranu. Aby uniknąć nadmiernej grubości urządzenia, w planach jest zastosowanie cewki w postaci cienkiego pręta wkładanego poziomo za urządzenie. Czujnik ten będzie magnetyczny i będzie posiadał szczelinę, w którą będzie można włożyć cewkę, która posłuży do zasilania telewizora.
Bezprzewodowy telewizor Samsunga będzie działał dzięki zewnętrznemu odbiornikowi
Później pojawi się bezprzewodowy odbiornik, który będzie posiadał podwójną cewkę i będzie zasilał telewizor dzięki indukcji elektromagnetycznej. Będzie on wówczas działał podobnie jak modem wi-fi, generując układ sił magnetycznych do i od obsługiwanego urządzenia. Prawdopodobnie będzie miał kształt soundbara i będzie można go umieścić w pewnej odległości od telewizora, choć na ten temat nie ma żadnych szczegółów. Krótko mówiąc, po zapowiedzi składanych smartfonów, koreańska firma szykuje się do zrewolucjonizowania rynku telewizorów.
Nie wiemy jeszcze, kiedy rewolucyjny bezprzewodowy telewizor Samsunga pojawi się na rynku, ale z pewnością jego testy potrwają kilka miesięcy. Wielu ma nadzieję, że w 2020 roku doczekamy się zapowiedzi.