Sonus Faber to nowy, luksusowy głośnik bezprzewodowy, który w zależności od modelu będzie kosztował od 9000 do 14000 euro. Tylko sto sztuk będzie produkowanych rocznie
Głośniki stają się coraz bardziej ekscentryczne. Oto więc nowy bezprzewodowy głośnik ze "skrzydłami". Jest to Sonus Faber SF16. Przez wielu określany jest jako najbardziej dziwaczny głośnik bezprzewodowy, jaki kiedykolwiek powstał.
Głośnik Sonus Faber jest głośnikiem bezprzewodowym zbudowanym z trzech różnych głośników, dużego centralnego i dwóch mniejszych rozmieszczonych na zewnętrznych "skrzydłach".
Czarakterystyczną cechą jest to, że dwa zewnętrzne głośniki są chowane, podtrzymywane przez dwa ramiona wykonane z aluminium i włókna węglowego. Natomiast dwa subwoofery dalekiego rzutu znajdują się w centralnej obudowie, która jest obłożona bardzo eleganckim drewnem orzechowym. Aspekt, który zagwarantuje maksymalną jakość dźwięku. A przynajmniej takie są zapewnienia producenta. Jest to produkt luksusowy, do tego stopnia, że rocznie będzie ich produkowanych tylko sto sztuk.
Luksusowy głośnik bezprzewodowy
Głośnik Sonus Faber SF16, jak wspomniano, nie jest przeznaczony na każdą kieszeń. Dzięki cenie, która w zależności od opcji wynosi od 9.500 euro do 14.000 euro, plasuje się w górnej części rynku słuchawek bezprzewodowych. Aby podnieść głośniki "skrzydłowe", wystarczy nacisnąć odpowiedni przycisk na panelu sterowania znajdującym się w górnej części głośnika centralnego. Oczywiście skrzynka obsługuje wszystkie główne serwisy streamingowe, takie jak Spotify i Amazon Music. Pod głośnikiem centralnym znajduje się kolejny bardzo elegancki element, a mianowicie dioda LED, która jest ściemniana, co oznacza, że można ją dostosować do własnych upodobań. Oczywiście Sonus Faber SF16 jest również wyposażony w aluminiowy pilot zdalnego sterowania, dzięki któremu można obsługiwać głośnik na odległość. Skrzydła nie są tylko estetycznym dodatkiem, ale służą do poszerzenia sceny dźwiękowej Twojej muzyki.