Smartfony z aparatami 200 MP: czy zobaczymy je w 2022 roku?


Przetwornik o rozdzielczości 200 megapikseli już istnieje i jest produkowany przez Samsunga. Wygląda jednak na to, że nie będzie to firma, która wykorzysta ją po raz pierwszy

Rozdzielczość aparatów to jeden z parametrów karty katalogowej, który wiele osób najbardziej fascynuje i który sprawia, że czasem skłaniają się ku jednemu lub drugiemu modelowi. Jak jednak często powtarzamy, wyższa rozdzielczość, a tym samym większa liczba megapikseli nie są gwarancją lepszych zdjęć: pomagają, ale same w sobie nie wystarczą.

To prawda, że większy obraz lepiej nadaje się do łączenia pikseli, tej funkcji oprogramowania, dzięki której stosunkowo małe (obecnie nie więcej niż 40 MP, często mniej niż 20 MP) jaśniejsze zdjęcie jest wykonywane z bardzo dużego, co jest szczególnie przydatne w warunkach słabego oświetlenia, ale ta liczba, którą marketing tak mocno forsuje, nie mówi nic o wierności kolorów i wszystkich tych aspektach, które sprawiają, że zdjęcie jest piękne. W momencie, gdy Samsung zapowiedział we wrześniu 200-megapikselową matrycę do smartfonów, wielu zaczęło się zastanawiać, kiedy trafi ona na rynek i w jakim smartfonie.

Motorola i Xiaomi w 2022 roku, Samsung w 2023

Odpowiedź na początkowe pytanie brzmi niewątpliwie "tak", już w 2022 roku zobaczymy smartfony z 200-megapikselowymi aparatami. Przynajmniej tego jest pewien Ice Universe, whistleblower, który zazwyczaj jest w posiadaniu wiarygodnych informacji. Według jego źródeł, czujnik 200 MP, który Samsung uczynił oficjalnym we wrześniu, nie zostanie użyty po raz pierwszy przez firmę, która go stworzyła, ani przez Xiaomi, które zazwyczaj bardzo szybko reaguje na wdrażanie tych "wybuchowych" innowacji w swoich produktach.

Według źródła, Xiaomi będzie w grze: będzie wśród pierwszych, którzy zażądają go od Samsunga, ale nie będzie "pierwszym". W rzeczywistości wydaje się, że głównym kandydatem do wykorzystania 200 MP aparatu Samsunga jest Motorola, która mogłaby go użyć w urządzeniu z najwyższej półki, które ma zostać wprowadzone na rynek w pierwszej połowie przyszłego roku. Według Ice Universe, w 2022 roku pojawią się co najmniej dwa smartfony z 200 MP aparatami, jeden od Motoroli i jeden od Xiaomi. Jeśli chodzi o Samsunga, który produkuje czujnik we własnych fabrykach, według źródła zostanie on wykorzystany w 2023 roku, przypuszczalnie na pokładzie Galaxy S23 Ultra.

Nie wydaje się, aby było miejsce, aby zobaczyć go na Samsung Galaxy S22 Ultra, którego specyfikacje były plotkowane od jakiegoś czasu, a nawet najnowsza aktualizacja odnosi się do 108 MP głównego czujnika. Wszak nowa "topowa" seria pojawi się na początku 2022 roku i wydaje się jasne, że Samsung zdecydował się na implementację zoptymalizowanej wersji sensora 108 MP w Galaxy S21 Ultra.


Po co komu aparat 200 MP?

200 MP sensor Samsunga to Isocell HP1, który ma imponującą rozdzielczość 16,384 x 12,288 pikseli, ale nie popełnij błędu myśląc, że możesz wykorzystać go w całości, choćby ze względu na miejsce, jakie zdjęcie zajmie w telefonie, prawdopodobnie ponad 100MB. Po co więc mieć sensor o tak wysokiej rozdzielczości, jeśli nie chce się robić zdjęć w rozdzielczości 200 megapikseli? Są co najmniej dwa powody.

Pierwszym z nich jest pełne wykorzystanie funkcji pixel binning, czyli systemu "łączenia" kilku pikseli w celu uzyskania jaśniejszego: w grupach po 4 dla zdjęć 50-megapikselowych lub w grupach po 16 dla zdjęć 12,5-megapikselowych. Drugim powodem, dla którego tak wysoka rozdzielczość sensora może być przydatna, jest możliwość powiększania obrazu bez utraty jakości. Jeśli możesz zacząć od zdjęcia o rozdzielczości 200 megapikseli, możesz uzyskać obrazy o niższej rozdzielczości z 3 lub 4-krotnym zoomem, co oznacza, że możesz uzyskać więcej niż interesujące rezultaty bez posiadania dedykowanego aparatu z zoomem.