Kiedyś w opakowaniach smartfonów znajdowały się ładowarki i być może już ich nie będzie. Po wiadomości, że Apple może być usunięcie ładowarek ze standardowego pakietu iPhone 12, jest teraz podobne wiadomości, że ładowarki Samsunga nie będą już zawarte w jego opakowaniu.
Wiadomość pochodzi z koreańskich źródeł i nie ma oficjalnego potwierdzenia (ani nie ma Apple's). Samsung podobno rozważa takie rozwiązanie, ale nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji. Usunięcie ładowarki z opakowania mogło dotyczyć tylko smartfonów z najwyższej półki, a nie nawet budżetowych low-endów. W zasadzie kupowanie smartfona bez ładowarki mogłoby mieć więcej plusów niż minusów dla klienta końcowego, ale ta decyzja dwóch czołowych producentów, takich jak Apple i Samsung, może kryć w sobie coś jeszcze. Coś znacznie mniej przyjemnego dla użytkownika.
Smartfony bez ładowarek: czy warto?
Powód, dla którego Apple i Samsung rozważają usunięcie ładowarki z opakowań swoich produktów z najwyższej półki, jest prosty: te akcesoria kosztują sporo pieniędzy, nawet dla producenta, i wszystko, co można z nich usunąć, będzie stanowiło oszczędność.
Po tym wszystkim, każdy dziś ma co najmniej jedną ładowarkę w domu, odziedziczone z poprzedniego smartfona, a zatem są w stanie naładować nowy smartfon, nawet jeśli nie mogą znaleźć ładowarkę w pudełku. Byłoby to również korzystne dla środowiska, ponieważ gromadzenie ładowarek w szufladach powoduje jedynie powstawanie w przyszłości WEEE, które trzeba będzie utylizować. Prawdziwym problemem jest jednak moc ładowania.
Fast Charging: What to Expect
Jeśli mamy ładowarkę w szufladzie, to dlatego, że pochodzi ona ze starego smartfona. Z pewnością ta ładowarka będzie nadal działać, ale będzie to wolne, ponieważ ma niską moc wyjściową. Nowe smartfony z najwyższej półki, z drugiej strony, mają szybkie ładowanie jako jedną z ich kluczowych funkcji, co oznacza, że jeśli kupię iPhone'a lub Samsunga Galaxy dzisiaj z szybkim ładowaniem i nie ma ładowarki w pudełku, to będę musiał wydać więcej pieniędzy, jeśli chcę korzystać z szybkiego ładowania. Ale to nie wszystko, bo to może być tylko pierwsza faza długoterminowego rozumowania, które doprowadzi producentów do uczynienia szybkich ładowarek "własnością": jeśli ładowarki i smartfony rozmawiają ze sobą, i mogą to zrobić albo przez USB-C lub Lightning lub nawet trywialny tag Rfid, to producent smartfona może zmusić nas do korzystania tylko z jego ładowarek, jeśli chcemy szybkiego ładowania. Być może ze względów bezpieczeństwa. Może się to zdarzyć również w świecie Androida.