Wartość Sar wskazuje, ile promieniowania elektromagnetycznego ludzkie ciało pochłania z urządzenia elektronicznego: oto jak stwierdzić, czy Twój smartfon jest niebezpieczny
Wraz z pojawieniem się pierwszych urządzeń 5G, kontrowersje dotyczące niebezpieczeństwa związanego z promieniowaniem elektromagnetycznym emitowanym przez smartfony są znowu w modzie. Obawy, z którymi mieliśmy już do czynienia na każdym etapie rozwoju technologii: 2G, 3G, 4G.
Nauka dość zgodnie potwierdza, że wysoka ekspozycja na fale elektromagnetyczne stanowi zagrożenie dla człowieka, ale jednocześnie limity ustalone przez prawo sprawiają, że codzienne korzystanie ze smartfonów jest bezpieczne. W rezultacie przemysł dostosował się do wartości narzuconych przez prawodawstwo, zwłaszcza tzw. wartości SAR, które są głównym parametrem, na którym opierają się badania naukowe. Jednak od czasu do czasu w prasie pojawiają się alarmujące doniesienia o jednym lub kilku urządzeniach przekraczających dopuszczalne limity. Pytanie konsumentów brzmi więc, jak niebezpieczne są naprawdę smartfony i czy pod tym wszystkim producenci kłamią na temat emisji.
Co to są wartości SAR
Skrót SAR oznacza "Specific Absorption Rate" (oczywiście fal elektromagnetycznych). W praktyce określa on, ile promieniowania elektromagnetycznego pochłania ciało ludzkie z urządzenia elektronicznego w jednostce czasu, gdy urządzenie znajduje się w określonej odległości. SAR wyrażany jest w watach na kilogram (W/kg) i każdy kraj narzuca swoje własne limity. W USA maksymalny dopuszczalny poziom SAR wynosi 1,6 W/kg, natomiast w UE każde państwo członkowskie może podjąć autonomiczną decyzję w ramach maksymalnego progu wynoszącego 2 W/kg. Włochy są jednym z krajów w UE o najniższych limitach.
Dochodzenia Chicago Tribune i ANFR
W połowie lipca francuska Agence Nationale des Fréquences (ANFR) nakazała wycofanie z rynku dwóch smartfonów: Leagoo S8 i AllView X4 Soul Mini S. Według agencji oba przekroczyły progi SAR wynoszące 2 W/kg: pierwszy osiągnął 2,39 w/kg, drugi nawet 4,6 W/kg. Wcześniej ANFR uzyskał od Xiaomi obniżenie mocy (poprzez aktualizację firmware'u) radia dwóch smartfonów Redmi Note 5 i Xiaomi Mi Mix 2S. Z kolei kilka dni temu śledztwo przeprowadzone przez Chicago Tribune ujawniło, że starsze urządzenia Apple i Samsunga przekraczały progi SAR (firmy szybko temu zaprzeczyły).
Promieniowanie smartfonów, zagrożenia?
Wyniki śledztw przeprowadzonych przez ANFR i amerykańską gazetę są nieporównywalne: o ile w pierwszym przypadku to instytucja publiczna przeprowadza testy, ściśle przestrzegając przepisów branżowych, o tyle w drugim testy zostały określone przez kilka stron jako niewiarygodne. Uczy nas to, z jednej strony, że nie wszystkie alarmy są takie same, a z drugiej strony, że organy odpowiedzialne za monitorowanie zgodności z wartościami SAR wiedzą, jak wykonywać swoją pracę. Wreszcie należy pamiętać, że wartości SAR narzucone przez prawo są zawsze znacznie niższe niż te, które w badaniach naukowych uznano za szkodliwe.