Pokemon Go trafia na Apple Watch z Pikachu w wersji świątecznej


Gra firmy Niantic trafia również na smartwatche firmy z Cupertino, stawiając w dużej mierze na miks gry i aktywności fizycznej oraz na błyskawiczne powiadomienia

Pojawienie się Pokemon Go sprawiło, że bohaterowie udanej japońskiej serii gier wideo znaleźli się na wyciągnięcie ręki każdego z nas. Od teraz słynne małe potworki będą pojawiać się także na smartwatchach, a w szczególności na nowym Apple Watch. Połączenie, które wydaje się być zwycięzcą.

Pokemon Go również na Apple Watch. Kilka tygodni temu pojawiły się błędne informacje, że Niantic porzuciło pomysł umieszczenia swojego tytułu na smartwatchach Apple. Zamiast tego, gra jest już do pobrania na Apple Watch. Korzystanie z Pokemon Go za pomocą smartwatcha jest znacznie prostsze i wygodniejsze: nie trzeba za każdym razem podnosić smartfona, aby znaleźć nowego Pokemona, ale wystarczy spojrzeć na ekran zegarka i jednym dotknięciem można rozpocząć grę. Istnieje również możliwość rejestracji danych o wykonywanej aktywności fizycznej oraz gry w trybie treningowym.

Czynnik, na którym Niantic zamierza się mocno skupić. Dość powiedzieć, że według danych ujawnionych przez sam software house, gracze pokonali ponad 8,7 miliarda kilometrów próbując złapać 88 miliardów Pokémonów. To mniej więcej tyle samo, co 200 000 wycieczek dookoła świata.

Uproszczone powiadomienia dla Pokemon Go

Oprócz aspektu aktywności fizycznej, korzystanie z Pokemon Go na smartwatchu to także łatwe zarządzanie powiadomieniami. Aplikacja wysyła powiadomienia o różnych ważnych wydarzeniach. Kiedy w pobliżu znajdują się Pokémony do złapania, kiedy jesteśmy w pobliżu PokéStopu, kiedy nasze jajko ma się wykluć i kiedy przyznawane są medale. Głównym problemem pozostaje łapanie, gdyż można je obsłużyć tylko za pomocą iPhone'a.


Przyszłość Pokemon Go

Początek gry na Apple Watchu następuje po serii ciągłych aktualizacji tytułu. W aplikacji pojawiły się nowe postacie do schwytania, a także świąteczna wersja Pikachu z włosami w stylu Ojca Świąt. Nawiązano również współpracę z dużymi podmiotami komercyjnymi, takimi jak Starbucks, co przyniesie nowe życie do już nabrzmiałej kasy Niantic. Gra, która w zeszłym miesiącu przekroczyła 600 milionów przychodu, nadal wymaga ciągłych aktualizacji, jeśli nie ma stracić na atrakcyjności. Nie tylko dlatego, że po pokazaniu drogi, jest wiele innych tytułów, które wykorzystają rozszerzoną rzeczywistość, aby bić rekord za rekordem w sklepach.