Netflix wraca do streamingu w najwyższej jakości, przestaje ograniczać limity


Netflix w Niemczech stopniowo likwiduje blokadę na jakość strumienia wideo, wracając do standardów jakości sprzed Covid 19

Dla Netlixa rozpoczyna się też 2. faza: zaczynają się likwidować limity nałożone na bitrate streamingu, które obniżały jakość wideo filmów i seriali. Nie ma jeszcze oficjalnego komunikatu ze strony firmy, ale pojawiają się pierwsze referencje od niemieckich użytkowników, którzy po dwóch miesiącach znów mogą oglądać strumień wideo w jakości 4K z prędkością 15,25Mbps. Jeszcze kilka dni temu ci sami użytkownicy mieli blokadę ograniczającą strumień danych do 7,62Mbps, czyli limit narzucony w Europie przez Netflixa, aby nie "łamać sieci".

Aby zrozumieć, o co chodzi w tej wiadomości, musimy cofnąć się do początku epidemii Covid-19, która dotknęła całą Europę na początku marca. Wraz z nadejściem pandemii i koniecznością pozostania w domach, nastąpił znaczny wzrost korzystania z Internetu. Wzrost ten spowodował obciążenie sieci europejskiej, co wiąże się z realnym ryzykiem "zerwania" Internetu. Dlatego Unia Europejska zadziałała w porę i poprosiła różne serwisy streamingowe o obniżenie jakości odtwarzania, aby odciążyć ISP (Internet Service Providers).

Wszystkie główne serwisy streamingowe, począwszy od Netflixa, zareagowały natychmiast, obniżając bitrate i jakość filmów. Teraz jednak, gdy ograniczenia zostały poluzowane, a duża część osób powoli wraca do pracy, Netflix zdecydował się powrócić do oferowania streamingu w najwyższej jakości.


Netflix, streaming w najwyższej jakości, ale nie dla wszystkich

Potwierdzenia zniesienia limitów jakości streamingu pochodzą jak na razie tylko z Niemiec. Netflix najprawdopodobniej ocenia to indywidualnie z dostawcami usług internetowych w poszczególnych krajach. Powrót do poprzedniej sytuacji potrwa jeszcze kilka tygodni, kiedy większość ludzi wróci do swoich starych zwyczajów. Na przykład we Włoszech nie ma dowodów na to, że jakość wideo wróciła do poprzednich standardów.

Prawdopodobnie również inne aplikacje do streamingu wideo pójdą za przykładem Netflixa i w najbliższych tygodniach usuną wszystkie nałożone limity. Powrót do (pozornej) normalności również wiąże się z tymi drobnymi zmianami.