Netflix wypuszcza oficjalny zwiastun wideo piątego sezonu Lucyfera dając ogromne wskazówki dotyczące fabuły i rozwoju postaci
Lucyfer oficjalnie powraca, ale wygląda inaczej, do tego stopnia, że jego towarzysze, a zwłaszcza ukochana Chloe są podejrzliwi. Te kilka wskazówek wystarczy, by podnieść oczekiwania publiczności, które i tak są już bardzo wysokie. Na szczęście już niedługo dowiemy się, co wydarzy się w piątym sezonie: Netflix wypuścił pierwszy oficjalny zwiastun i potwierdził datę premiery - 21 sierpnia 2020 r.
Jedna rzecz jest pewna: będziemy mogli ponownie zobaczyć Toma Ellisa. Aktor, który gra główną postać w serialu, najwyraźniej miał już dość tej roli, jednak on i ekipa produkcyjna doszli do porozumienia i postanowili potwierdzić swoją obecność zarówno w piątym, jak i szóstym i ostatnim sezonie uznanego serialu. Więc die-hard fani mogą być pewni, że po Lucyfer 5 nie będzie nowy i ostateczny serii odcinków must-see. Tymczasem zwiastun zdradza kilka aspektów postaci i fabuły.
Netflix zapowiada nadejście Lucyfera 5
Lucyfer to awanturniczy serial, który z czasem przeszedł kilka zmian. Na przykład FOX anulował sezon trzeci, a Netflix kupił prawa do serialu i przejął stery nad kolejnymi odcinkami, które składają się na czwarty, piąty i szósty sezon.
Teraz platforma streamingowa w końcu wypuściła zwiastun, przedstawiając go w następujący sposób: "Lucyfer powrócił i zachowuje się... dziwnie. Przygotujcie się: w tym sezonie wszystkie wasze życzenia zostaną spełnione!" Te kilka słów wystarczyło, by wzbudzić ciekawość słuchaczy. W końcu jest wielu fanów, którzy przywiązali się do historii Lucyfera Morningstara i innych postaci z serialu.
Co ujawnia zwiastun Lucyfera 5
Zwiastun Lucyfera 5 daje nam ważne wskazówki dotyczące rozwoju fabuły. W ostatnim odcinku poprzedniego sezonu zobaczyliśmy Chloe (Laura German) i Morningstara całujących się na pożegnanie, więc wielu zastanawiało się, co wydarzy się w następnym sezonie: czy zobaczymy powrót głównej bohaterki? Czy zastąpi go nowa postać? I w jaki sposób?
Zwiastun wideo zdradza wiele. Wciąż jest głównym bohaterem, powracającym na oczach wszystkich, od Chloe, przez Mazikeen (Lesley-Ann Brandt), po jej brata Amanadiela (David Bryan Woodside). Ale to inny Lucyfer, pozbawiony skrupułów i potężniejszy niż jego poprzednik.
W trailerze nazywa siebie Lucyferem 2.0, ale wkrótce okazuje się, że tak naprawdę jest jego bratem bliźniakiem, Michaelem, zamierzającym nie tyle zniszczyć życie brata, co przejąć je, nawet w swoim romansie z Chloe. W ostatnich scenach zwiastuna widzimy jednak walkę między bliźniakami, więc prawdziwy Lucyfer powróci na Ziemię, aby rozwiązać sytuację i odzyskać wszystkich. Krótko mówiąc, fabuła serialu staje się coraz bardziej zawiła i bogata w szczegóły.
Lucyfer 5 będzie składał się z 16 odcinków (zostaną one wydane w dwóch częściach) po około 50 minut każdy i będą mogli go oglądać wszyscy abonenci Netflixa. Pierwsza część ukaże się 21 sierpnia 2020 roku, na drugą trzeba będzie trochę poczekać.