Kto nie chciałby mieć iPhone'a Xs i zapłacić za niego tylko 1 euro? Wykorzystując to pragnienie, tajemniczy cyberprzestępcy oszukują dziesiątki użytkowników online
"Repetita iuvant" mawiali łacinnicy i nie ma lepszej maksymy, którą można by zastosować do dzisiejszej sieci. Zwłaszcza jeśli chodzi o wiele reklam scammy, które zaludniają sieci społeczne i są zaprojektowane tak, aby wprowadzić w błąd jak najwięcej ludzi.
Najnowszy z jego rodzaju jest obecnie popping up na Facebooku, skłaniając użytkowników do poszukiwania kodu numerycznego w Google, aby wygrać iPhone Xs. Jak można sobie wyobrazić, jest to klasyczny "haczyk" phishingowy: użytkownicy Internetu są nakłaniani do "oddania" swoich danych hakerom i innym osobom. W takich przypadkach powinno obowiązywać stare porzekadło "zbyt piękne, by było prawdziwe". Niestety, nie zawsze tak jest, a coraz więcej osób daje się na to nabrać.
Iphone Xs za jedno euro?
Jak wspomniano, w ostatnich dniach na Facebooku krążył post zachęcający do wpisania w Google określonego kodu alfanumerycznego, a następnie kliknięcia w pierwszą pozycję z listy, która się pojawi. Według tej zmyślonej wiadomości, operacja ta pozwoliłaby na otrzymanie tak szybko jak to możliwe i kurierem zupełnie nowego iPhone'a Xs w cenie zaledwie jednego euro. Poniżej znajduje się treść obraźliwej wiadomości:
"Witam wszystkich;3 Kilka dni temu usłyszałem w radiu komunikat o tym, jak łatwo jest wygrać nowiutkiego iPhone'a XS! Wystarczy wpisać w Google kod HYK454BAR i kliknąć na pierwszy link dostępny na górze! Następnie trzeba będzie wypełnić formularz rejestracyjny i czekać aż firma skontaktuje się z uczestnikiem 😀 To proste! 🙂 Wczoraj kurier przywiózł paczkę zawierającą nowiutkiego iPhone'a XS 256 GB 🙂 Polecam i radzę się pospieszyć, bo oferta jest podobno mocno ograniczona".
Jak działa oszustwo z 1€ na iPhone'a Xs
Otwiera się strona internetowa prezentująca wyśmienitą ofertę, do której można się przyłączyć, wypełniając formularz ze swoimi danymi osobowymi. To właśnie tutaj odbywa się prawdziwe oszustwo: zaraz po wprowadzeniu danych zaczynamy otrzymywać długą serię SMS-ów. I to nie po to, by prosić o adres do wysyłki czy prawić nam komplementy: to wiadomości aktywacyjne do drogich usług abonamentowych, które trudno anulować i które obciążają rachunek za telefon komórkowy. Co więcej, Twój profil na Facebooku stanie się wektorem infekcji telematycznej i roześle obciążającą wiadomość do wszystkich Twoich kontaktów, ułatwiając tym samym pozyskiwanie nowych ofiar.