Galaxy S30 – smartfon z kamerą ukrytą pod wyświetlaczem


Samsung pracuje nad wbudowaniem w Galaxy S30 przedniej kamery ukrytej pod wyświetlaczem. Tak powinna działać ta technologia

Mówimy o tym od dawna, ale jeszcze żadnemu producentowi smartfonów i tabletów się to nie udało: kamera zintegrowana pod wyświetlaczem. Już nie w ramce, nie w otworze czy wcięciu, ale tuż pod ekranem, tak by ten ostatni mógł bez przeszkód rozciągać się na całej dostępnej powierzchni.

Marzenie? Na chwilę obecną tak, w przeciwnym razie niektórzy z dużych graczy w branży zaprezentowaliby to rozwiązanie na skalę komercyjną. Według znanego leakera Ice Universe, Samsung jednak nad tym pracuje i mógłby wykorzystać tę technologię w swoim kolejnym smartfonie z najwyższej półki. Czyli Samsung Galaxy S21 (lub S30, oficjalna nazwa nie jest jeszcze znana). Ice universe, jednak mówi również, że koreański gigant jest obecnie ocenia techniczne możliwości aparatu pod ekranem, więc nie ma jeszcze decyzji. Ale jak będzie wyglądał ten smartfon Samsunga z ukrytą kamerą? Być może tylko jeden konkurent może dać nam odpowiedź: Oppo.

Ukryta kamera pod ekranem: jak to działa

Oczywiście, nie ma obecnie żadnych szczegółów technicznych kamery Samsunga pod wyświetlaczem, ani nie ma żadnych prototypów do analizy. Z prototypów z tą technologią, jednak jeden był widziany w grudniu 2019 roku podczas Oppo Innovation Day. Technologia ta wykorzystuje ultracienki przezroczysty materiał, w połączeniu ze specjalnym umiejscowieniem pikseli ekranu przy aparacie, co pozwala na przejście światła przez szkło i do obiektywu.

Takie rozwiązanie ma tę zaletę, że wcięcie i ramka są zbędne, ale ma też poważne ograniczenie: ponieważ niewiele światła przechodzi przez nie, aby zdjęcia były odpowiedniej jakości, należy zastosować większy sensor z większą przysłoną. Dodatkowo, kwadrat pikseli pokrywający kamerę jest lekko widoczny pod pewnymi kątami. Jedyną technologią wyświetlacza obecnie kompatybilną z tym rozwiązaniem wydaje się być OLED.


Dlaczego ukryta kamera jest ważna

Ukrycie przedniej kamery pod ekranem jest ważne, ponieważ jest to jedyny sposób (jeśli wykluczyć wyskakującą kamerę) na zachowanie kamery selfie bez poświęcania jednego centymetra kwadratowego ekranu. To nie tylko kwestia designu, ale także pokonania obecnych ograniczeń: dzisiejsze aparaty w smartfonach podnoszą jakość wykonywanych zdjęć głównie dzięki sztucznej inteligencji, ponieważ nie jest możliwe zintegrowanie większych, bardziej czułych i bardziej szczegółowych czujników fotograficznych, ponieważ zabrałyby one dodatkową przestrzeń na ekranie. Ukryta kamera, z drugiej strony, może być dowolnej wielkości, ponieważ nie można jej zobaczyć. Pod warunkiem jednak, że osłona jest rzeczywiście niewidoczna.