Facebook, strony wideo zachęcają do piractwa


Istnieje wiele grup mających na celu nielegalne oglądanie filmów pełnometrażowych. Jednak Facebook już teraz stara się ograniczyć to zjawisko

Facebook Video Parties od początku swojego istnienia odniosły ogromny sukces. Funkcja została udostępniona w listopadzie 2018 roku na całym świecie i pozwala grupom osób nawet znacznie oddalonych od siebie oglądać i komentować to samo wideo w czasie rzeczywistym poprzez połączenie z siecią społecznościową. Niestety, według niektórych statystyk, funkcja ta zachęca do piractwa.

W badaniu opublikowanym przez Business Insider okazało się, że istnieje kilka prywatnych grup na Facebooku stworzonych w celu piracenia i oglądania filmów pełnometrażowych, ale także seriali czy innych treści. Użytkownicy chętnie oglądają programy i filmy wszelkiego rodzaju, od najnowszych po wielką klasykę. Do tej pory najpopularniejsze z nich to Her, Mean Girls, a nawet Twilight. Istnieje nawet grupa fanów Zmierzchu, którzy lubią oglądać różne odcinki.

Facebook Watch Parties and Piracy: Opportunity Makes the Man a Thief

W artykule opublikowanym przez Business Insider, mowa jest o specyficznych grupach na Facebooku służących do oglądania seriali, filmów, dokumentów i wszelkiego rodzaju programów. Tekst zawiera nazwy grup i stron, które wykorzystują funkcję Watch Party do piracenia filmów chronionych prawem autorskim. Oczywiście, w ramach tych społeczności są tysiące użytkowników, którzy piszą do siebie specjalnie po to, aby cieszyć się filmem lub inną treścią, być może właśnie wydaną w kinach lub na kanałach takich jak Netflix czy Sky. Nielegalne intencje wyrażają się już w nazwach poszczególnych grup, a społeczności mają za zadanie gromadzić fanów konkretnych produktów: od sagi Zmierzch po programy kulinarne Gordona Ramsaya.


Jak Facebook działa w celu powstrzymania piractwa?

Wszystkie grupy wymienione w artykule Business Insidera zostały jednak usunięte z platformy natychmiast po opublikowaniu śledztwa. Facebook natychmiast zareagował na wiadomości z oświadczeniem od rzeczniczki Carolyn Thomas. Potwierdziła, że firma zawsze angażowała się w walkę z piractwem na Facebooku, szczególnie w przypadku stron wideo. Platforma opiera się na narzędziach takich jak notice-and-takedown, czyli funkcji mającej na celu blokowanie tych, którzy wielokrotnie podejmują działania niezgodne z polityką Facebooka. Mimo podjętych działań mających na celu walkę z piractwem, przechwytywanie przypadków łamania praw autorskich na Facebooku jest bardzo trudne. Z tego powodu gigant z Menlo Park poprosił użytkowników, aby zawsze zgłaszali wszelkie naruszenia zauważone na platformie. Tylko wspólna praca może ograniczyć piractwo Watch Party.