Data na 10 czerwca 2021 roku, kiedy Księżyc utworzy zaćmienie obrączkowe. Ciemność w południe: gdzie i kiedy można zobaczyć zaćmienie Słońca.
Otoczkowe (lub całkowite) zaćmienie Słońca spodziewane jest 10 czerwca. Oznacza to, że Księżyc nałoży się na dysk ognisty naszej gwiazdy, pozostawiając jego krawędzie odkryte i tworząc gigantyczny pierścień na niebie, zaciemniając niebo pomimo braku chmur i pory innej niż nocna.
Uderzające zjawisko następuje prawie rok po poprzednim całkowitym zaćmieniu Słońca 21 czerwca, które było widoczne z centralnej Afryki, Arabii Saudyjskiej, Indii, Pakistanu, Chin i Oceanu Spokojnego.
Po raz kolejny obliczenia astronomiczne pozwalają ekspertom przewidzieć nie tylko dzień i godzinę całkowitego zaćmienia, ale także region Ziemi, z którego będzie można obserwować to koło niebieskie.
O jakich krajach mówimy?
Gdzie będzie widoczne zaćmienie Słońca 10 czerwca
Niestety nie ma wśród nich Włoch, ale jak się za chwilę przekonamy, i tak będą one dotknięte zjawiskiem zaćmienia. Całkowite zakrycie Księżyca i Słońca będzie można obserwować z bieguna północnego, Grenlandii, Kanady i północnej Rosji. Jest to pas położony na północ od półkuli północnej i jest słabo zaludniony. Ale, jak już wspomnieliśmy, niektórzy Włosi będą mogli również obserwować nakładanie się gwiazd i wynikające z tego rozmycie światła Słońca.
Gdzie można obserwować całkowite zaćmienie we Włoszech
W niektórych częściach Włoch będzie można obserwować częściowe zaćmienie Słońca. Oznacza to, że nasz kraj nie znajdzie się w stożku cienia, ale w stożku penumbry. W odpowiednich goglach będzie można zobaczyć, jak Księżyc wchodzi w tarczę słoneczną, nie zachodząc na nią całkowicie. W porównaniu z zaćmieniem obrączkowym, częściowe zaćmienie Słońca trwa dłużej.
Alarmy powinny być zatem ustawione na godzinę 11:35 dla tych, którzy mieszkają w Mediolanie (i mniej więcej w tym samym czasie dla tych na północy): zaćmienie będzie widoczne przez około półtorej godziny, z maksymalnym rozszerzeniem o 12:18 (również z Mediolanu) i tylko dla 3,5% tarczy słonecznej.
Dla tych, którzy mieszkają dalej na południe, nie ma jednak nadziei: granicę można wyznaczyć we Florencji. Pod stolicą Toskanii nie ma szans na obejrzenie astralnego spektaklu.
Dla miłośników zjawisk planetarnych pragniemy zauważyć, że Włochy wraz z NASA są o krok od dotarcia do Wenus, a Ziemia co roku przybiera i traci na wadze, a ponieważ traci coraz więcej na wadze, jest skazana na zniknięcie w czasie, który naukowcy zdołali obliczyć.
Giuseppe Giordano