W sieci krąży niewiarygodna sugestia: "klatkowanie" swojego routera w celu zablokowania promieniowania z urządzenia, które oczywiście potem już nie działa.
Kupno klatki Faradaya, aby zablokować promieniowanie domowych routerów i odkrycie, że w końcu efekt jest osiągnięty aż za dobrze, tak bardzo, że nawet blokuje wi-fi: to jest to, co wielu anty-5G plotterów odkrywa w ciągu ostatnich kilku dni. I tak, witryny e-commerce są wypełnione negatywnymi recenzjami przeciwko takim systemom ekranowania.
Z nadejściem sieci 5G, widmo promieniowania emitowanego przez anteny powróciło, wraz z obawami i teoriami spiskowymi, które są prawie całkowicie lub całkowicie bezpodstawne. Wiele osób, czy to ze strachu, czy z nadgorliwości, szczególnie obawiając się możliwych reperkusji zdrowotnych, postanowiło zabezpieczyć się poprzez ograniczenie fal radiowych, ale ich systemy są nieskuteczne, ponieważ nie mają podstaw naukowych lub ich skutki znacznie przekraczają ich intencje. Podobno wiele osób uciekło się do zainstalowania w domu klatki Faradaya, z nieoczekiwanym skutkiem.
Klatki anty-5G, nieudane zakupy ploterów anty-5G
W internecie dostępne jest wszystko, w tym klatki Faradaya, które osłaniają przed falami elektromagnetycznymi. Dlatego też wielu klientów platformy zakupowej Amazon zdecydowało się na taki zakup, płacąc, jak podaje DDay.it, około 150 euro - plus wysokie koszty wysyłki - aby chronić siebie i swoich bliskich przed wpływem promieniowania emitowanego przez routery 5G. Warto pamiętać, że obecnie na rynku jest bardzo mało routerów wyposażonych w tę technologię.
Po zainstalowaniu system szybko przynosi efekty: brak promieniowania i brak Internetu. Niczego nie podejrzewający kupujący następnie biegnie do platformy i pozostawia negatywne recenzje, narzekając na to, co jest rzeczywiście prawidłowy efekt. Gorzej jednak, gdy recenzja jest pozytywna, co bardziej doświadczonemu użytkownikowi pozostawia dwa różne scenariusze: albo klatka nie została poprawnie zmontowana, albo jest podróbką.
Anti 5G, czyli czym jest i do czego służy klatka Faradaya
Wystarczyłoby trochę informacji, żeby wiedzieć, w co się pakujemy. Wynalezione w 1836 roku przez angielskiego fizyka i chemika Michaela Faraday'a, to szczególne pudełko wykonane z materiałów zdolnych do przewodzenia elektryczności lub z pustego przewodnika jest w stanie odizolować jego wnętrze (i oczywiście to co w nim się znajduje) od pola elektrostatycznego na zewnątrz, niezależnie od jego natężenia. Tzw. klatka nie musi być zamknięta: może to być również szereg odpowiednio rozmieszczonych prętów lub siatka druciana.
To, co umyka tzw. ploterom 5G, to fakt, że po wykonaniu klatka zapewnia izolację od wszelkiego rodzaju pola elektrostatycznego, nawet fal emitowanych przez domowy router, który, jak nietrudno się domyślić, nie może już wykonywać swojej pracy. W efekcie korzystanie z domowej sieci staje się niemożliwe, ponieważ sygnał jest skutecznie blokowany przez konstrukcję.
Sieć 5G, opinia Istituto Superiore di Sanità
Sieć ISS uspokoiła nas jednak w kwestii skutków działania fal 5G. Te częstotliwości radiowe należą do znanego zakresu, którego interakcja z ludzkim ciałem jest dobrze znana. Prawidłowo przestrzegane międzynarodowe limity ekspozycji - dodatkowo obniżone we Włoszech - są w stanie zapobiec wszelkim znanym skutkom, nawet jeśli takie częstotliwości są osiągane. Dla Istituto Superiore di Sanità wszelkie ryzyko byłoby więc na tyle małe, że nie wymagałoby instalacji takich ozdób w domu, zwłaszcza jeśli nie są znane ich możliwe zastosowania i korzyści.