Nowe oszustwo działa na Facebooku, poprzez fałszywe artykuły kierowane na złośliwe strony, obiecując użytkownikom iPhone'a X za jedno euro
Kiedy coś wydaje się naprawdę niemożliwe do zrealizowania, to najprawdopodobniej dlatego, że prawdziwe wcale nie jest. Jest to logika, którą należy wziąć pod uwagę, czytając o jednorazowych ofertach online i na portalach społecznościowych.
Ostatnio na Facebooku krążyło kilka sponsorowanych postów namawiających użytkowników do pośpiechu, ponieważ w celach promocyjnych bardzo ograniczona liczba iPhone'ów X będzie sprzedawana za jedyne euro. Niektórzy, skuszeni rabatem w wysokości ponad tysiąca euro, mogą być zaintrygowani i zastanowić się nad zakupem. To i tak tylko jedno euro, prawda? Źle, ponieważ aby dokonać przejścia będziemy musieli podać nasze najbardziej poufne informacje, a nawet numer karty kredytowej. Nie trzeba dodawać, że żaden iPhone X nigdy nie trafi do naszych drzwi, gdyż jest to po prostu kampania phishingowa stworzona przez grupę hakerów w celu kradzieży naszych danych.
Zobacz źródło tych postów
Zazwyczaj łatwo jest zauważyć tego typu oszustwa internetowe. Fałszywe witryny wykorzystywane do rozpowszechniania kampanii phishingowych mają błędną pisownię i nieprawdopodobnie nazwane domeny. Z drugiej strony, oszustwo iPhone X za £1 jest nieco bardziej skomplikowane, a zatem trudniejsze do złamania w ciągu kilku sekund. Dzieje się tak, ponieważ hakerzy stworzyli strony na Facebooku o nazwach bardzo podobnych do prawdziwych gazet i innych stron. Takich jak na przykład La Repubblica. Włoski portal informacyjny został w całości skopiowany przez hakerów w celu stworzenia fałszywych artykułów o sprzedaży iPhone'a X za jedno euro. Linki w tych fałszywych artykułach technologicznych przenoszą użytkownika do złośliwych stron docelowych. W tym przypadku ofiara jest podstępnie nakłaniana do wprowadzenia swoich danych przy użyciu technik inżynierii społecznej, aby otrzymać smartfon Apple po super obniżonej cenie.
Jak chronić się przed oszustwami
Aby rozpoznać oszustwa polegające na niewłaściwej sprzedaży iPhone'a, a ogólniej różne oszustwa krążące w Internecie, rada jest zawsze taka sama. Przede wszystkim zwracamy szczególną uwagę na adres URL strony, na którą jesteśmy przekierowywani. Czasami, na pierwszy rzut oka, nazwa domeny wydaje się wiarygodna, ale potem orientujemy się, że są w niej duplikaty lub drobne szczegóły. Na przykład, w przypadku Repubblica, wiarygodna jest tylko strona www.repubblica.it. Wszystkie inne, nawet jeśli są podobne, to tylko złośliwe strony zaprojektowane przez hakerów w celu oszukania użytkowników. Po drugie, uważnie czytaj tekst i tytuł tych pseudoartykułów, ponieważ często są one generowane za pomocą automatycznego tłumacza i mają oczywiste błędy ortograficzne. Pamiętajmy też, aby nie wpisywać lekko w sieci danych kart kredytowych i danych osobowych. Szczególnie na stronach obiecujących wspaniałe okazje, prezenty lub milionowe wygrane.
.