Apel Ceo po włosku: "Odwiedź Florencję". Założyciel Tesli i Space X został zauważony w Toskanii, gdzie odwiedził Galerię Uffizi i spotkał się z burmistrzem miasta Dario Nardellą.
Elon Musk przybył do Włoch ze swoją partnerką Grimes i grupą przyjaciół muzyków. Założyciel Tesli i Space X spędził kilka dni w stolicy Toskanii, gdzie odwiedził Galerię Uffizi i spotkał się z burmistrzem miasta Dario Nardellą. W nagraniu zamieszczonym na Twitterze przez burmistrza, amerykański dyrektor generalny zaapelował po włosku: "Odwiedźcie Florencję".
Co Elon Musk robi we Włoszech
Założyciel Tesli został podobno sprowadzony do Toskanii przez Fabrizio Moretti, sekretarza Biennale dell'antiquariato w Palazzo Corsini. Wygląda na to, że chodzi o wakacje, ale nie wiadomo jeszcze, czy za włoską podróżą Muska stoją również powody biznesowe. Około pół godziny jazdy od Florencji, w Campi di Bisenzio, znajduje się siedziba Leonardo Group, firmy, która produkuje technologie dla najważniejszych programów kosmicznych. Firma jest jednak zamknięta z powodu urlopu do 23 sierpnia. Pewne jest natomiast spotkanie Elona Muska w Palazzo Vecchio z burmistrzem Dario Nardellą, udokumentowane w mediach społecznościowych przez samego premiera.
Z Nardellą Musk rozmawiał podobno o kwestiach dotyczących zrównoważonego rozwoju środowiska, takich jak płytki fotowoltaiczne, które amerykański Ceo produkuje, czy projekty uczynienia taksówek i transportu publicznego bardziej przyjaznymi dla środowiska. Poprzez korytarz Vasariano, który łączy Palazzo Vecchio z Uffizi, przedsiębiorca zwiedził piękno jednego z najważniejszych muzeów na świecie. Spacer po artystycznych pięknościach Galerii trwał około półtorej godziny. Grupie Muska zawsze towarzyszył Nardelli, do którego dołączył dyrektor Uffizi Eike Schmidt.
Elon i jego towarzysz Grimes szczególnie podziwiali Thebaid i Gloryfikację Dziewicy Beato Angelico, Bitwę pod San Romano Paolo Uccello, Portret książąt Montefeltro Piero della Francesca, arcydzieła sal Leonarda, Michała Anioła i Botticellego. Tuż przed Wenus tej ostatniej artystki zrobili sobie zbiorowe zdjęcie. Dyrektor Schmidt poczynił wtedy żartobliwą uwagę, witając Muska słowami: "Kiedy zainstalujesz stację kosmiczną na Marsie, chcielibyśmy przywieźć ci kilka dzieł do naszego projektu Uffizi".
Nie tylko sztuka zdobyła Muska, ale także toskańska kuchnia. W restauracji w stolicy Toskanii, przedsiębiorca skosztował słynnej "Fiorentiny" i wykrzyknął: "Nigdy nie jadłem tak dobrego mięsa". Podczas gdy my czekamy, aby zobaczyć, czy podróż do Florencji mogła pobudzić nowe pomysły, być może związane ze sztuką i jedzeniem na Marsie, w amerykańskim CEO, Netflix przygotowuje się do produkcji serialu docu-series o historycznej misji Inspiration4 firmy Space X.
Stefania Bernardini