Kolejne seks-oszustwa we Włoszech. W ostatnich dniach rozpoczęła się nowa kampania z gorącym szantażem: jeśli nie zapłacisz, umieścimy twoje seks taśmy w sieci
W ostatnich dniach we Włoszech pojawiło się kolejne oszustwo internetowe, które po raz kolejny polega na szantażu za pomocą poczty elektronicznej. Tym razem jest to fikcyjny "Anonimowy Haker", który pisze z adresu e-mail @hackeranonimo.info. Istnieją co najmniej dwa warianty tego oszustwa, ale mechanizm jest zawsze taki sam.
Niedoszły oszust pisze, że "ostatnim razem, gdy odwiedziłeś stronę pornograficzną z nastolatkami, pobrałeś i zainstalowałeś opracowane przeze mnie oprogramowanie. Moje oprogramowanie włączyło Twoją kamerę i zarejestrowało akt masturbacji". Potem szantaż: "Daję ci ostatnie 72 godziny na dokonanie płatności przed wysłaniem filmów z twojej masturbacji do wszystkich twoich znajomych". E, infine, la richiesta: 2.000 euro da pagare in Bitcoin. Ovviamente è tutto falso: nessun sito pornografico con adolescenti, nessun software che ha registrato nessun atto sessuale. Solo menzogne per tentare di truffare utenti del Web poco esperti di questi meccanismi di phishing ormai noti e stranoti. Purtroppo, però, qualcuno ci casca.
Fonte foto: redazione
Screenshoot dell’email minatoria
Truffa via e-mail, ma con la password
Esistono anche delle versioni più raffinate di questa e-mail, in cui viene citata anche la nostra password. Quella vera. In tal caso la cosa è ben diversa: vuol dire che l’hacker sta tentando la truffa con lo stesso stratagemma del video e del sito porno, ma che è riuscito effettivamente ad ottenere la nostra password da qualche leak del passato o bucando qualche sito al quale ci siamo registrati. W takim przypadku, oprócz zignorowania szantażu, powinniśmy jak najszybciej zmienić nasze hasła. Niestety, nie da się ustalić, na którą stronę włamał się haker, ale i tak warto zmienić przynajmniej hasła do naszych głównych kont: wszystkich adresów e-mail i wszystkich profili społecznościowych.
Jak bronić się przed oszustwami e-mailowymi
Mechanizmy obrony przed oszustwami e-mailowymi opierają się na ostrożności. Przede wszystkim, jeśli ktoś twierdzi, że ma kompromitujące nas nagrania, to wszyscy powinniśmy zadać sobie pytanie: jeśli masz nagranie, które mnie wrabia, to dlaczego mi go nie pokażesz? Po drugie, powinniśmy uważać na strony, na których się rejestrujemy, aby uniknąć powierzenia naszych danych uwierzytelniających niezaufanym domenom, które mogą zostać zhakowane przez cyberprzestępców. Jeśli pozorny "Anonimowy Haker" ma nasz adres e-mail, a może nawet jedno z naszych haseł, to skądś je wziął. Wreszcie, zawsze zaleca się, aby nie używać tego samego hasła do wszystkich kont, ale aby używać ich jak najwięcej i aby były one silne: z dużymi i małymi literami, cyframi i znakami specjalnymi, o długości co najmniej 8-10 znaków. Jeśli naprawdę nie mamy pamięci lub cierpliwości, aby to zrobić, możemy skorzystać z dobrego menedżera haseł.